![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
||||
|
||||
![]() Gdzie to takie kwiatki?
|
|
||||
|
||||
![]() No właśnie, nawet we współczesnych grach często zdarza się, że pewne wyrażenia występują w tylko w określonych formach i pozycjach, co czasami ciężko jest zmienić bez wprowadzania modyfikacji bezpośrednio w kodzie źródłowym programu. Tłumacze muszą kombinować, bo projektanci i programiści nie przewidzieli tego, że ich program może trafić do ludzi spoza ich kręgu językowego.
|
|
||||
|
||||
![]() podpinam do tematu kilka video o lokalizacji gier, dla zainteresowanych:
[url]https://www.youtube.com/channel/UCLsgU5CyiTIp_zHbSaLqyBA[/url] |
|
||||
|
||||
![]() To ja dorzucę od siebie dwie prezentacje z Game Developers Conference na temat lokalizacji.
[url]https://www.youtube.com/watch?v=jnJj9iNO7xM&[/url] [url]https://www.youtube.com/watch?v=1WeZ3X_HZ6U[/url] |
|
||||
|
||||
![]() Najgorsze jest to że w plikach które się tłumaczy jest straszny burdel. Często elementy menu lub inne mają znaczniki określające dosłownie wszystkie odniesienia itp. Podzielenie tego na sensowne części i późniejsze przetłumaczenie całości żeby była spójna przypomina trochę sklejanie papierowych pieniędzy ze ścinek (może kojarzycie, można kupić taki brykiet ze ścinek banknotów). Dlatego bardzo ważna jest praca korektorów i testerów, zanim wyda się takie spolszczenie.
|
|
||||
|
||||
![]() Jak już było wcześniej wspomniane, w tekstach do przetłumaczenia często brakuje kontekstu. Wydawcy boją się wycieków, więc nie wiadomo kto, do kogo, gdzie, jaka sytuacja itd. Dzięki temu wiele kwiatków, które później są wytykane w tłumaczenie, to tak naprawdę nie jest wina tłumacza.
Oprócz tego są jeszcze nawiązania kulturalne. Dla przykładu Wiedźmin 3. Gdzieś w pierwszym dziale Geralt prosi o kieliszek przepalanki (dla niewiedzących: bardzo mocna nalewka zrobiona na palonym cukrze, karmelu, ale daleko jej do karmelowej wódki smakowej. Przepalanki często się pije np. na weselach w niektórych rejonach Polski). W angielskim tłumaczeniu przepalankę zmienili na "caramel vodka". Niby podobne, ale jednak nie to samo, a i nie ma takiego bagażu kulturowego jak przepalanka (przynajmniej dla niektórych) ![]() |
|
||||
|
||||
![]() Czasami problemem jest też sam zleceniodawca. Z tego co mi wiadomo, Blizzard narzucał tłumaczyć wszystkie nazwy własne, imiona, nazwiska, i czasem to po prostu nie brzmi. Ciężko powiedzieć, czy nie chcą po prostu ułatwić tłumaczom pracę, czy bardziej obchodzi ich los osób, które języka angielskiego nie znają, bo Ci, co znają, mogą zawsze zmienić język.
Ostatnio edytowane przez paulina14 : 11-11-2018 o 18:47. |
|
|||||
|
|||||
![]() Częstym problemem może się też okazać synchronizacja przestrzenna, czyli na przykład tłumaczenie menu lub różnego rodzaju okienek bez wiedzy ile mamy tam miejsca i jak będzie wyglądało rozłożenie danego słowa.
|
|
||||
|
||||
![]() Z tego co mi wiadomo, to trzy największe problemy to: Brak kontekstu, brak możliwości użycia rodzajów i nieuwzględnienie przez twórców, że niektóre tłumaczenia wymagają więcej miejsca niż oryginał (rezultatem czego są ucięte lub wychodzące poza ramki teksty).
Ostatnio edytowane przez paulina14 : 11-11-2018 o 18:48. |
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
|