[Imperfspirit]

BTW, czy temat nie powinien zostać przeniesiony do działu języków orientalnych? Zrobiłabym to sama, ale moja funkcja moderatora nie sięga do 'Pozostałych języków".

[Agapu]

Zamieszczony przez Ranko

Oczywiście zgadzam się z przedmówcami że wszystkiego da się nauczyć, w końcu znamy polski który jest jednym z najtrudniejszych języków, nic dla nas nie jest za trudne

Chociaż też czasem mam takie odczucia, ucze się japońskiego od roku i wciąż nie jestem w stanie prowadzić płynnej konwersacji, ale mam nadzieje że to w końcu z czasem przyjdzie!

w japonskim poza nauka samego jezyka trzeba sie jeszcze sporo o kulturze nauczyc, poniewaz w prowadzonych rozmowach bardzo wazne jest oddanie nalezytego szacunku i zachowanie wlasciwego tonu, prawda?

[MartaM_ch]

Oczywiście, że się da! Nie warto wmawiać sobie na siłę, że te języki są bardzo trudne. Mam za sobą zdany egzamin z języka chińskiego na poziomie C2 - nauka do tego egzaminu zajęła mi mniej więcej 6 lat. Wystarczy systematyczność i wytrwałość! Powodzenia!

[BangtanGirl]

Wychodzę z założenia, że człowiek może nauczyć się wszystkiego, jeśli tylko potrafi być zdeterminowany i wytrwały. Co prawda, języki orientalne właśnie jak japoński i chiński są bardzo trudne do nauczenia, ale nie niemożliwe. Trzeba poświęcić temu dużo wolnego czasu oraz dużo cierpliwości. Ciężka praca zawsze się opłaca

[Hikari]

Zamieszczony przez Jerzy_M

Leksykalnie trudny jest naturalny angielski - nie ten globish, jakiego się uczymy by sobie go wpisać w CV, mówię o tym angielskim, jakim posługują się Anglicy, ze wszystkimi charakterystycznymi dla danych społeczności zwrotami.

Nie wiem skąd ta informacja że uczymy się jakiegoś ,,globbisha", bo akurat szkoły i wszelkie instytucje to British English.

A co do tego który język lepszy, to nie patrzyłbym pod kątem jakiejś wyimaginowanej ,,opłacalności". Zamiast na językach radziłbym się tu skupić na kulturze jako takiej i odpowiedzieć sobie na pytanie do którego z tych krajów czujesz większą sympatię, która kultura Cię pociąga, a język potraktować tu jako dodatek. Wbrew pozorom, ale nauka jakiegokolwiek zresztą języka to przede wszystkim poznawanie kultury danego obszaru. W przypadku języków azjatyckich nawet bardziej. Co komu po kimś kto zna chiński, a ogóle nie orientuję się w kulturze obszaru sinojęzycznego? Do tych języków i tych kultur trzeba dojrzeć, trzeba mieć odpowiednią ogładę, a nie uczyć się z nastawieniem w stylu ,,bo będę mógł zarabiać/czytać mangę w oryginale".

[Zdzisiek87]

jasne, że można się ich nauczyć - znam ludzi, którzy całe lata temu nauczyli się hindi.

[fan_niszowych_jezykow]

Zamieszczony przez beatapolicha@o2.pl

Chciałabym w przyszłości uczyć się jednego z tych języków, ale słyszałam, że są bardzo trudne. Jak długo trzeba się ich uczyć, żeby mówić na poziomie średnio-zaawansowanym? Czy oba są tak samo trudne?

Da się. Chiński jest trudniejszy od japońskiego bo występują w nim tony, ale za to japoński ma 3 rodzaje zapisu.