[Kora]

Ja mimo wszystko stawiałabym na hiszpański. Jakby nie patrzeć też należy do łatwiejszych języków do nauczenia, włada nim spora część świata i już widać narastającą falę coraz to nowych pasjonatów

[Gos]

Język angielski jest stosunkowo łatwy do nauki przez inne narodowości. Język chiński przysporzyłby zbyt wiele problemów. Zresztą wiekszość sprzętu, w tym komputery opierają się na języku angielskim. Wyobrażacie sobie mieć w laptopie chińską klawiaturę?! Raczej mało wygodne

[ewela364@wp.pl]

Zamieszczony przez Bartosz Jarmuż

Europa to nie wszystko.

Myślę, że angielski będzie coraz bardziej popularny. Kultura zachodnia, anglojęzyczna jest coraz wyraźniej dominująca na całym świecie - Chińczycy również przejmują amerykańskie wzorce, a wraz z tym - język (przez filmy, gry komputerowe). A kto, poza Chińczykami fascynuje się chińskim kinem, muzyką?

Gospodarczo to może świat podbiją w najbliższych dziesięcioleciach, ale kulturowo - nie sądzę.

Zgadzam sie. Podzielam tez opinie, ze angielski pozostanie lingua franca swiata jeszcze przez dlugi czas

[christie]

zgadzam się z poprzednikami - inne języki stają się co raz bardziej popularne w sytuacjach gdzie kiedyś istniał tylko angielski, ale póki co to raczej żaden z nich nie stanie się aż tak powszechny

[Gussie]

Chiński do najłatwiejszych języków nie należy, ale istnieje uproszczona odmiana tego języka, taka do przyswojenia dla zwykłego śmiertelnika. Kolega z politechniki gdańskiej mówił, że jako lektorat ma chiński właśnie :P

Podejrzewam że chcąc nie chcąc to ten język będzie światowy prędzej czy później, w końcu Chiny mają szansę przerosnąć takie USA np.

[ola_g]

Angielski ma tę przewagę nad chińskim, że jest prosty: znikoma fleksja i względnie łatwa do odtworzenia wymowa sprawiają, że chiński nie ma z nim szans
Język dalekiego wschodu mógłby wygrać ze względu na mnogość ludzi się nim posługujących ale przecież w Chinach jest tyle dialektów, że trudno mówić o jednym języku chińskim.
Moim zdaniem angielski jeszcze długo będzie bezkonkurencyjny.

[g.spy]

Nie sądzę, żeby angielski tracił na popularności. Język chiński jest na tyle trudny, że ciężko mu będzie wyprzeć j. angielski. Nie zmienia to jednak faktu, że j. chiński nie będzie się stawał coraz bardziej popularny. W Polsce coraz więcej uczelni oferuje go już w swojej ofercie edukacyjnej i coraz więcej studentów wybiera kierunki i uczelnie które uczą właśnie tego języka gdyż zapotrzebowanie wśród potencjalnych pracodawców na osoby ze znajomością tego języka rośnie.

[shervane]

Zamieszczony przez Bartosz Jarmuż

A kto, poza Chińczykami fascynuje się chińskim kinem...

A Ostrożnie, pożądanie, film, który zdobył Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji? A Dom latających sztyletów? Hero? Przyczajony tygrys, utkryty smok?

...ale przecież w Chinach jest tyle dialektów...

Słuszna uwaga. Zazwyczaj mówiąc "chiński" mamy na myśli "mandaryński", najbardziej (pod względem ilości użytkowników) popularny dialekt.

[atrofia]

Zgadzam się z Bartoszem. Co zapewnia językowi popularność? Kultura. Stąd historyczna popularność francuskiego lub rosyjskiego w części Polski rozbiorowej. Poza tym język angielski jest dominującym w wielu dziedzinach - kontakty biznesowe, kultura korporacyjna, informatyka. Jest łatwy do opanowania, przynajmniej w kręgach kultury zachodniej.

Co można zarzucić chińskiemu? Skomplikowany, przynajmniej w formie pisanej i wymowie oraz niejednoznaczny. Nie masz do końca pewności czy twój rozmówca rozumie przekaz, tak jak tego oczekujesz. Poza tym: jak długo Chiny mogą być potęgą gospodarczą? Nie trzeba być ekonomistą, aby dostrzec braki w chińskiej gospodarce. Trudno przewidywać gospodarcze przywództwo, nawet najwięksi profesjonaliści nie są w stanie.

Rosnąca popularność hiszpańskiego w USA? Cóż - być może imigranci mają tam łatwiejszy sposób na rozmnażanie się? <żart taki> Tak czy inaczej muszą znać angielski, inaczej trafią na szklany sufit. Niezależnie od liczebności populacji będą w pewnym stopniu zmarginalizowani.

W przypadku chińskiego podstawowym problemem jest mnogość dialektów. Gdyby język ten był ujednolicony i ustandaryzowany w jakiś sposób, to miałby może on szansę stać się językiem powszechnym.

Wydaje mi się, że pozycja angielskiego będzie się umacniać. Zdobywa on popularność nawet w Chinach. Szukając ostatnio informacji na temat biznesu w Chinach ze zdziwieniem (i radością) odkryłem, że chińskie strony zostały przygotowane również w języku angielskim - i że wersja ta jest domyślna