![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
||||
|
||||
![]() Pracowałam przez pół roku na takiej infolinii i nauczyłam się na niej więcej niż przez 3 lata studiów. Polecam - mowa potoczna i żywy język obcy, użawany na codzień, a nie tylko na uczelni.
|
|
||||
|
||||
![]() Taki kontakt z żywym językiem jest chyba ważniejszy niż wiedza zdobyta na uczelni. Znam wielu filologów, którzy posługiwania językiem nauczyli się dopiero po studiach. Tak naprawdę każdy kontakt i rozmowy w języku obcym przynoszą efekty.
|
|
||||
|
||||
![]() A jak to wyglądało u was ze strony pracodawców? Wymagali niewiadomoczego i rzucali na głęboką wodę, czy zapewniali odpowiednie szkolenia, stopniowo wdrażali, byli wyrozumiali? W końcu bądź co bądź w pierwszej codziennej styczności z językiem mogą się pojawiać błędy, zacięcia i tak dalej.
|