![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
Chciałam natomiast zwrócić uwagę na dwie rzeczy: 1) tożsamość językowa 2) zdolność do nauki akcentu. Co do 1) jedna z wielu teorii związanych z SLA (second language acquisition) mówi, że na pewnym etapie nauki po prostu wybieramy, trochę podświadomie, pewną tożsamość językową i ona jest odzwierciedlona w akcencie, tzn nie będziemy naśladować akcentu w 100% nie ze względu na nieudolność tylko dla tego, że chcemy być sobą a nie kimś innym. Warto tez pamiętać że jesteśmy jednym z niewielu krajów gdzie faktycznie kładzie się nacisk na naukę akcentu (Francuzi czy Hiszpanie tego nie robią) Co do 2) kolejna teoria- i to już bardziej sprawdzona- pokazuje że mamy szansę wiernie nauczyć się naśladować akcent tylko do okresu dojrzewania. Powszechnie wiadomo że dzieci szybciej łapią akcent niż dorośli. Podczas pokwitania w naszym mózgu i organach głosowych zachodzą zmiany, zmniejszające nasze plastyczność z zakresie możliwości produkowania dźwięków. Oczywiście to jest generalizacja ![]() Ostatnio edytowane przez Agnieszka J : 04-08-2013 o 11:13. |
|
||||
|
||||
![]() Brytyjski, jest bardziej "wytworny" jeśli można to tak określić.
|
|
||||
|
||||
![]() Wszyscy wolimy brytyjski, jednak większość mówi z amerykańskim akcentem nie zdając sobie do końca z tego sprawy.
|
|
||||
|
||||
![]() Brytyjski jest faktycznie bardziej urokliwy, aczkolwiek dziwnie się czuję mówiąc brytyjskim akcentem, trochę jakbym była opóźniona w rozwoju, wobec czego, zdecydowanie preferuję amerykański, jest dla mnie bardziej naturalny, bardziej zrozumiały. Poza tym , ze względu na światową hegemonię Ameryki, jest po prostu bardziej globalny, a poprawny amerykański akcent też jest bardzo melodyjny, uwielbiam ich "r" <3
|
|
||||
|
||||
![]() Zdecydowanie brytyjski bardziej do mnie przemawia, amerykański brzmi jakoś tak bardziej zwyczajnie, jakoś tak czasami niedbale. Brytyjska wymowa wydaje się bardziej osobliwa.
|
|
||||
|
||||
![]() Zdecydowanie brytyjski. Ma łagodne, melodyjne brzmienie... Amerykański jest dla mnie zbyt agresywny i kojarzy mi się z pójściem na łatwiznę. :P
|
|
||||
|
||||
![]() Brytyjski, zdecydowanie. Każda "odmiana" jest melodyjna i brzmi idealnie! Od czasu mojej podróży do Wielkiej Brytanii jako dziecko, zakochałam się w tym akcencie!
|
|
||||
|
||||
![]() Brytyjski - ale dlaczego? Ma coś w sobie, wymaga trochę więcej pracy w opanowaniu. Amerykański jest bardziej płynny, ale nie ma "tego czegoś"...
![]() |
|
||||
|
||||
![]() Mam dokładnie tak samo. Ponadto, w pracy mam kontakt zarówno z Brytyjczykami jak i Amerykanami i dużo łatwiej rozmawia mi się z tymi drugimi.
|
|
||||
|
||||
![]() Może właśnie dlatego brytyjski akcent jest bardziej lubiany, bo trudniej go opanować? Ja podobnie jak większość uważam, że brytyjski akcent brzmi lepiej od amerykańskiego, ale jeśli chodzi o posługiwanie się językiem angielskim, to już inna bajka. Gdy wypowiadamy się po angielsku, nie myślimy za bardzo o tym jak, a raczej o tym co mówimy, co siłą rzeczy powoduje, że automatycznie wybieramy prostszą odmianę akcentu.
|