![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
W Japonii zresztą było to samo, ale tam to jeszcze można było wyjaśnić stosunkowo małym obszarem nadającym się na pastwiska i koniecznością importu wielu produktów.
__________________
[url]http://www.niedzialek.globtra.com/pl[/url] |
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
![]() A tak na poważnie: Brak mi barszczu! Przyjechałam półtorej miesiąca temu do Niemiec, samochód zapakowany aż palca się włożyć nie dało, a na miejscu okazało się że nie kupiliśmy barszczu w proszku ;( (uprzedzam zarzuty - sama nie potrafię robić ![]() Ostatnio edytowane przez Magnolia27 : 09-10-2014 o 14:27. Powód: brak polskich znakó |
|
||||
|
||||
![]() Jak dla mnie to jedzenie, alkohol zawsze można czymś oszukać, znaleźć coś trochę podobnego, ja nawet na Węgrzech znalazłam w miarę dobre piwo
![]() Ostatnio edytowane przez Magnolia27 : 09-10-2014 o 14:27. Powód: mała litera na początku zdania |
|
||||
|
||||
![]() Ja tęskniłam za naszym niepowtarzalnym polskim klimatem. Dzięki niemu tylko w Polsce czuję się jak w domu
![]() |
|
||||
|
||||
![]() Oczywiście nie ma to jak Polski chlebek. Powiem więcej, ja tęskniłem za normalnymi ziemniakami - obitymi, nieregularnymi w kształcie. Gdy kupiłem w Anglii worek wyselekcjonowanych, umytych, prawie tej samej wielkości ziemniaków, poczułem się jak w filmie science fiction, gdzie wszystko musi spełniać określone normy, niezależnie jak sztucznie wygląda.
Ostatnio edytowane przez Magnolia27 : 09-10-2014 o 14:28. Powód: brak polskich znaków |
|
|||||
|
|||||
![]() Ja będąc w Irlandii tęskniłam przede wszystkim za słoneczną pogodą, właściwie chyba każdy z moich znajomych tam mieszkających to wymieniłby na pierwszym miejscu. Choć tak naprawdę dobrze się czułam w tamtejszym klimacie, bo nie lubię srogich zim i żaru lejącego się z nieba w lecie, to jednak każda słoneczna chwila była na wagę złota. Oczywiście tęsknota za rodziną też jest okropna, zwłaszcza przy cenach biletów, które nie pozwalają niestety na częste latanie. Pozostałe kwestie, które wymieniliście, były całkiem znośne - w polskich sklepach można było dostać prawie wszystko, a miałam akurat takie szczęście, że najbliższych przyjaciół miałam na miejscu. No i jeszcze polskich Tatr mi brakowało, choć to akurat wynagradzało mi piękno innych krajobrazów:-)
|
|
||||
|
||||
![]() A ja chyba zawsze tęsknię za polskim chlebem
![]() Ostatnio edytowane przez Magnolia27 : 09-10-2014 o 14:28. Powód: mała litera na początku zdania |
|
|||||
|
|||||
![]() O, ja mam podobnie, nigdzie za granicą nie zdarzyło mi się znaleźć tak dobrego pieczywa jak mamy w Polsce. A poza tym tęsknota za najbliższymi i pięknymi polskimi krajobrazami
![]() |
|
|||||
|
|||||
![]() Natomiast ja, będąc w Polsce, tęsknię za chałwą, która u nas się robi ze słonecznika.
Za sucharkami, które u nas mają różne smaki (jemy je jako przekąskę do piwa). Za koreańskimi sałatkami (są bardzo ostre). Za chlebem (pewnie każdy lubi ten chleb, na jakim się wychował). Natomiast jak jadę do domu, to tęsknię za polskim sernikiem, rosołem, żurkiem, pasztecikami ![]() Ostatnio edytowane przez Magnolia27 : 09-10-2014 o 14:30. Powód: rozpoczynanie zdań małą literą |
|
||||
|
||||
![]() Będąc w Niemczech najbardziej tęskniłam za znajomymi, rodziną i brakiem konieczności życia z zegarkiem na ręku. Nigdy nie byłam osobą punktualną, ale w Polsce spóźnienia na nieoficjalne spotkania spotykają się z dużo większą wyrozumiałością.
|