![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
||||
|
||||
![]() oglądając seriale czy filmy często spotykam się z brakiem tłumaczenia części wypowiedzi aktorów. Często wynika to z szybkiej wypowiedzi, wydaje się jakby lektor nie nadążał z wypowiedzią więc pomija część tekstu. Co o tym sądzicie?
|
|
||||
|
||||
![]() Jeśli fragment wypowiedzi nie wnosi do niej nic nowego, to można go pominąć. Czasem w filmach mamy do czynienia z wypowiedzią typu "masło maślane", gdzie aktor powtarza to samo innymi słowami. Wtedy nie ma sensu tego powtarzać i można spokojnie pominąć.
|
|
||||
|
||||
![]() ale czy skoro ktoś tak ułożył scenariusz to nie powinno się właśnie tego przetłumaczyc? Skoro coś się powtarza to widocznie ma to jakiś cel dla twórcy wypowiedzi. Poza tym jeśli widz nie zna języka to skąd ma wiedzieć czy dana wypowiedz już była czy nie?
|
|
|||||
|
|||||
![]() To nie ma znaczenia, tłumaczenia filmów ograniczone są pewną ilością aspektów technicznych. Plus istnieją umowne zasady jak np. pomijanie powtarzanej wypowiedzi, imion, okrzyków itp. Dodatkowo język polski jest dłuższy od angielskiego, także pewne rzeczy muszą zostać ominięte lub uproszczone, aby wszystko ładnie nakładało się czasowo.
|
|
||||
|
||||
![]() Zgadzam się, jeśli ten fragment nie jest istotny, to można go pominąć, tym bardziej jeśli tłumaczenie go miałoby niekorzystnie wpłynąć na jakość tego, co mówi lektor (np mogłoby to nie pokrywać się czasowo z kolejnymi wypowiedziami aktora). Nie ma sensu też tłumaczyć powtarzanych kilka razy imion, czy okrzyków, bo i tak każdy uważnie oglądający film widz wie, o co chodzi.
|
|
||||
|
||||
![]() Tłumacz robiący listę dialogową dla lektora musi się nieźle nagimnastykować, aby wszystkie wypowiedzi postaci mieściły się w czasie, a sam lektor mógł czytać tekst w spokojnym, regularnym tempie. Stąd usuwanie mniej istotnych fragmentów wypowiedzi.
|
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
Jeżeli chodzi o pominięcie wypowiedzi to raczej tego nie powinno się robić. Oczywiście okrzyki, powtórzenia, itp. powinno się pomijać ze względu na aspekty techniczne. Najważniejsza jest redukcja tekstu - pominięcie wydaje się być "leniwym wyjściem" z tłumaczenia. |
|
|||||
|
|||||
![]() Czasem tłumacz po prostu nie ma wyjścia. Dostaje wytyczne - 5-8 słów na linijkę, max. 2 linijki na raz na ekranie, przez określony czas, niezależnie od tego, czy w filmie akurat trwa kłótnia, czy przekrzykuje się 5 osób i każdej z tych osób wypowiedź chciałoby się oddać...
Co ciekawe, można zaobserwować taki zabieg nie tylko w przypadku napisów-tłumaczeń. Przykładowo, na płytach DVD serialu "ER" napisy angielskie również są skracane, spotkałam się też z tym w przypadku wielu filmów. Przy produkcji napisów zdarza się zatem niestety, że aspekty techniczne są ważniejsze niż wierność translatorska. |
|
||||
|
||||
![]() Cytat:
|
|
||||
|
||||
![]() Wydaje mi się, że lepiej tłumaczyć całą wypowiedź, widz czuje się bardziej komfortowo kiedy rozumie całość. Niemniej jednak nie ma gwarancji, że tekst oryginału i tłumaczenia będą równej długości. W efekcie nawet jeśli coś jest przetłumaczone w całości może powodować wrażenie, że jest inaczej, w oryginale aktor jeszcze mówi, a polska wersja już się skończyła
![]() |