Często jem słodycze, szczególnie czekoladę i ciastka, ale nie przesadnie. Zawsze włącza mi się lampka ostrzegawcza. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli przesadzę, to mój organizm za to zapłaci. Tak samo jest ze sportem, wysiłkiem psychicznym itd. Wszystko, byle z umiarem.
|