![]() |
Przez nieco ponad 2 lata miałem zajęcia z Fonetyki na swojej uczelni. Wykładowca który prowadził przedmiot dał nam wybór jakim akcentem chcemy się posługiwać. Gdy podjeliśmy już wybór musieliśmy być konsekwentni i starać używać się wybranego akcentu jak najwiecej.
|
Uważam, że określenie się na początku studiów, jaki typ wymowy chce się opanować, jest najlepszą opcją. Nie wyobrażam sobie na początku studiów filologicznych uczyć się wzorca General American i Received Pron. jednocześnie - myślę, że już z opanowaniem jednego akcentu studenci mają problem. ;) Oczywiście różnic pomiędzy akcentami warto być świadomym, aczkolwiek bardziej w ramach obycia, ciekawostki. Mówić lepiej jednak, moim zdaniem, konsekwentnie.
|
U mnie z kolei mieliśmy chyba około 60 godzin fonetyki na pierwszym roku. Myślę, że temat został opracowany dość solidnie, 15 godzin było stricte teoretycznych, reszta to praktyka i ćwiczenie konkretnych głosek. Bardzo ciekawe zajęcia, jedne z moich ulubionych bo przez cały okres edukacji była to dla mnie czarna magia.
|
Jak dla mnie podział na grupy fonetyczne powinien być już od podstawówki, a nie dopiero na studiach. Niektóre przedszkola nauczające hiszpańskiego już dziś mają grupy kastylijskie i latynoskie, więc jak widać jest to jak najbardziej wykonalne.
Brak takich grup później skutkuje tym, że uczniowie mówią w cały świat, a na ćwiczenie wymowy nie ma już czasu. Nie ma nic gorszego niż takie mieszanki. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:40. |
Powered by: vBulletin Version 3.7.2
Copyright ©2000 - 2021, Jelsoft Enterprises Ltd.